niedziela, 9 marca 2014

6. Dzień piąty - pierwszy efekt?

 Jestem zmęczona, a jutro znów muszę iść do szkoły i wcześnie wstać. W tej chwili nie chce mi się przepisywać dzisiejszego jadłospisu. Dzień udany, bez ćwiczeń. W niedzielę postanowiłam robić sobie dzień wolny. Spotkałam się dziś z moją przyjaciółką, która widząc mnie, powiedziała : "chudniesz w oczach". To było cudowne i motywujące. Chce częściej słycześ takie słowa.
Dobranoc!


4 komentarze:

  1. Fajnie, że dbasz o siebie! :) Tylko pamiętaj żeby nie przesadzić z "chudością", cienka granica dzieli szczupłe ciało a wychudzone.
    Pozdrawiam! :)
    www.katee-m.blogspot.nl

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej ! :)
    Dziękuję Ci bardzo za komentarz na blogu, to na początku. :D
    Bardzo się cieszę, że trafiłam na Twojego bloga! :) Sama zaczynam dbać o siebie i co prawda jeszcze wszystko jest takie wiesz...świeże, to bardzo liczę, że w czerwcu osiągnę rozmiar 36 lub 34. :)
    Stale czytam i Ci kibicuję. :*
    Pozdrawiam ! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Efekty na pewno będą szybko :)
    nie martw się, zmęczenie tez mnie dopada, a nadodatek wiosenna pogoda
    czyli czas kiedy łapię katar. Chciałam ci bardzo podziękować za ciepły komentarz do notce o Air. Bardzo się cieszę że tyle rzeczy nas łączy :) choćby imię i zamiłowanie do swoich anime. Dziękuję za polecenie Nagi no Asukara, nie oglądałam ale na pewno znajdę na nie czas, chodz ostatnio trochę się w tym zaniedbałam. Dziękuję raz jeszcze i pozdrawiam :)
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję postępów w chudnięciu i życzę dalszych sukcesów ;)

    http://crafty-zone.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń